Technicznie ten film nawet po 28 latach jest wspaniały. To były czasy kiedy wciąż jeszcze większość efektów i w ogóle całych scen akcji była oparta na pomysłowości twórców ( tak jak 13 lat wcześniej w Star Wars gdzie liczył się TALENT speców od efektów i wyobraźnia Lucasa ).
Gdyby nie dość ckliwy początek i nieco jednak dłuższy seans wystawiłbym wyższą ocenę.
Zgadzam się w stu procentach. Praktyczne efekty specjalne może sie trochę zestarzały (scena zderzenia niemieckiego myśliwca z bombowcem) ale dzięki nim film ma niesamowity charakter. Poza tym niestety dosyć sztampowa fabuła, ale wiele scen wygląda jak dokument, co jest wielkim atutem tego filmu.