Jeśli dotyczy to rzeczywistości, a wszystko wskazuje na to, że tak to opowiada to o grupce bogatych dzieciaków z Kalifornii, którzy założyli fundusz inwestycyjny, ale zamiast inwestować środki jakie dostali wydawali na siebie, gdy inwestorzy zaczęli domagać się zysków ci młodzi geniusze postanowili zabijać (tychże inwestorów) aby mieć więcej czasu na zebranie pieniędzy, jeśli dobrze pamiętam to zabili dwóch ludzi. To było dosyć głośne bo pamiętam, że nawet w UK przez kilka miesięcy o tym media trąbiły.