Warto zapoznać się z tym co o filmie mówi jego reżyser Terry Gilliam (TIDELAND Intro - Terry
Gilliam Speaks - wklepać w youtube) Jest po angielsku ale mniej więcej to idzie tak:
"Witam, jestem Terry Gilliam i muszę wam coś wyznać. Wielu osobom ten film się nie
spodoba, wielu z was prawdopodobnie go pokocha i wielu...
Z jednej strony fajny klimat, znakomita gra aktorska i ciekawa koncepcja ukazania tej chorej
rzeczywistości oczami bezustannie bawiącego się dziecka, doskonale odnajdującego się w
nieludzkich warunkach. Ale z drugiej... no, ciągnął się po prostu. Nudnawy taki. Mało się działo,
bardziej opierał się na obrazowaniu...
Poza tym wyrazy uznania dla małej Jodelle, cały film to własciwie jej jeden wielki monodram i w sumie nie jej wina że filmy Gilliama nalezy kontemplować przy pomocy jakis wspomagaczy bo przy zwykłej herbacie mozna umrzeć z nudów. Za jednym zamachem nie da sie obejrzeć, polecam przerwy co 15 minut,mozna sobie zrobic...
Po obejrzenie tego filmu stwierdzam że Gilliam to psychol, a przynajmniej do końca normalny nie jest. Fabuła, którą wymyślił jest strasznie męcząca dla widza(przynajmniej dla mnie). Gra aktorska jednak bardzo dobra, w szczególności brawa dla pana Fletchera. w sumie 3/10.
Tak jak to zwykle bywa w przypadku ekranizacji wybitnych dzieł literatury uważam, że film zdecydowanie spłycił wymowę tego co udało się stworzyć autorowi pierwowzoru.
... formy nad treścią. dla mnie nazbyt ekspresywne, nazbyt pokręcone, nazbyt chore, chociaż ciekawe.
którzy rodzice daja obsadzic dziecko dziesiecioletnie , do roli w tak drastycznym , zboczonym , filmie . Przeciez dziecko w takim wieku dopiero wyzwala instynkty trzeba je jak najdłuzej ukrywac przed tym złym swiatem , a w tym filmie mała dziewczynka jest poddawana juz takim scenom co nie kazdy dorosły by to przemógł...
więcejZakochałem się w tym filmie. Nie zmieniłbym w nim niczego. Jest oryginalny, klimatyczny,
momentami szokujący, groteskowy. Idealnie dobrani aktorzy są dopełnieniem jego
genialności. Włączyłem go i nawet nie wiem gdzie uciekły mi te 2 godziny. I te odrażające
obrzydliwości w stylu Fear'n'Loathing, mrr!
Zastanawia...
Film bardzo oryginalny. Nie pamiętam takiego, który w ten sposób pokazywałby konfrontację dziecka ze śmiercią. Sprytnie
manipuluje odczuciami widza: między przestrachem, beznadzieją i chłodem, a dziecięcą beztroską i zachwytem. Do końca
filmu pozostawałem w stanie rozerwania, rozkojarzenia i narastającego smutku,...
Dziewczynka nie musiala byc pod wplywem narkotykow, zeby mieć fazę pelną kolorów i roznych dziwactw. Od urodzenia obserwowala zachowania swoich rodzicow pod wplywem roznych rzeczy, jej bystry umysl podlapywał to i traktowal jako coś normalnego. Jej zycie to psychodeliczny trip pełen kwasowych kolorow, zmienionych...
Czytam kolejne posty i zaczynam się czuć jak jakiś zwyrodniały psychol pozbawiony resztek wrażliwości. Mnie ten film nie przeraził, nie zniesmaczył, ani mna nie wstrząsnął, na co przygotowałem się psychicznie czytając opinie widzów. Ja czułem jedynie zachwyt dla wyobraźni Gilliama i dałem się porwac niezwykłej...
a to przecież wspaniałe kino, mnie osobiście ten film zahipnotyzował i uwiódł. oczywiście
ocena 10/10 i pewna pozycja w ulubieńcach.
Włączyłam film myśląc, że to kolejna baśń, może trochę mroczna, ale jednak dla dzieci.
Oj, jak bardzo się myliłam.
Świetne ujęcia, kostiumy i przerażająca mnie wizja postrzegania świata bez żadnych społecznych i moralnych zahamowań - tak mogę napisać najkrócej.
Film zasiał naprawdę głęboki niepokój, choć pewnie...
Szczerze mówiąc brałem się za ten film jakoby mial on być "w klimacie" Labiryntu Fauna. Czy jest?-oj nie...jedyne co wydaje się być tu elementem wspólnym to WYOBRAZNIA..Kraina traw jest obdarta z magii jaką raczył nas labirynt, nie ma tego klimatu baśni fantasy..Jest poprostu inny..Niesamowity?-z pewnością,...