Ja daję 10 na 10, a to dla tego, że: Jest to ciepły film o młodym pingwinie który stara się coś osiągnąć i o starym, zgorzkniałym mistrzu który dzięki niemu odzyskuje chęć do życia. Animacja - paluszki lizać! Treść w porównaniu z innymi filmami 12/10! Inteligencja dowcipu, treści i umiejętność prowadzenia wątków i pokazania ukrytych i deklarowanych motywacji postaci; WYBITNE. I na dodatek kogut. Kiedy go zobaczyłem to "wyjechałem brachu!"
Mam identyczne doznania po tym filmie, a co więcej muszę powiedzieć, że to jedyny taki obraz, który zawsze skutecznie wyciąga mnie z doła.
No, kurczak był genialny ;) Fajna animacja z rewelacyjnym dubbingiem. Dla mnie po stokroć lepszy od przereklamowanego Shreka, który śmieszył tylko w jedynce. No i naprawdę poprawia humor, nic tylko zasiąść przed ekranem i zacząć się relaksować.
Btw
Może ktoś wie co za geniusz spłodził ten jakże rozbudowany opis widniejący jako główny i kto go zaakceptował? Jakiś żart weryfikatora?