Ja bardzo lubię: "Człowiek składa się z sumienia, miłości i wspomnień".
Potem jest jeszcze ciąg dalszy tej wypowiedzi Malinowskiego, ale dla mnie sam ten fragment
rządzi.
Ten film to kopalnia cytatów, moje ulubione to:
"Pan należy do tych ludzi, którzy cierpią, jeśli pies nie zamerda ogonem na ich widok."
"Każdy ma mola, co go szmola."
"Nie wierzę w człowieka, niebieski to ptak."
"Nie wierzę w człowieka, niebieski to ptak."
To akurat jest parafraza słów ze znanej piosenki, chyba Szpilmana.
A bo byłeś ostatni w kolejności :P Twój cytat akurat faktycznie najmniej płytki i najbardziej niejednoznaczny z przytoczonych.
Mówiąc, że wybrane przez ich cytaty są prymitywne i "spłaszczające do zera wymiar tego filmu", obraziłeś ich zupełnie bez powodu. Wybrali zdania, które najbardziej do nich trafiły, a więc być może odzwierciedlające ich osobowość. Po co te idiotyczne nastawienie?
A może być coś dodał od siebie, bo krytykować to przecież każdy prymityw i zero potrafi, ale coś pozytywnego napisać... ? :)
"-oni mnie nazywają dobrym człowiekiem... gdyby oni wiedzieli prawdę, to by im w gardle stanęło...
(-po co się wstydzić? przecież pan jest dobry)
-... bo ja nie umiem zrobić świństwa... czasem... już mam taką chęć, już wszystko sobie obmyślę... i nie mogę...
jeszcze w dzieciństwie pamiętam, chciałem się źle uczyć... nie wychodziło
chciałem wybić szybę kamieniem, nie trafiałem... podłożyłem komu nogę, to się sam przewracałem... tak już całe życie...
Wszyscy wytykają mnie palcami, na ulicy pokazują jak trędowatego: DOBRY CZŁOWIEK.
Żeby oni wiedzieli, jak ich nienawidzę...
absolutnie.."
Jak dla mnie najlepszy dialog (a raczej monolog) w tym filmie. Cieszę się, że to właśnie Holoubkowi przyszło te słowa wypowiedzieć ;)
zgadzam sie z przedmowczyniami. ten popis Holoubka zapamietam chyba do konca zycia
"Razem podnosimy się z dna i chwytamy się kurczowo drabiny prowadzącej do nieba. Drabiny, w której nie ma szczebli."
Może ta drabina, nasze życie, a gdy się rodzimy, to mamy odroczony wyrok śmierci