Włosi potrafią tworzyć filmy z niesamowitą czułością i poczuciem smaku. Z powodzeniem również godzą historię zwykłego, szarego człowieka z historią swojego kraju. Film Vittorio De Siki nie jest tutaj wyjątkiem. To obraz tragiczny z którego można jednak wyciągnąć optymizm i życiową naukę. To także fascynujący obraz Rzymu zaledwie kilka lat po wojnie, miasta targanego niepokojami i pogłębiającymi się różnicami społecznymi. Za scenariusz odpowiada Cesare Zavattini – czołowy ideolog neorealizmu włoskiego.
więcej