Co oni mu tu za rolę dali ??? Człowiek z lotniska to jak by Stallon grał w Rambo zbieracza ryżu na polu.
Haha, no nie? Jason był przelotem też na zleceniu ;) Wpadło na siebie 2 twardzieli na LAX, przeprosili się i poszli dalej. Ale film ogólnie wymiata :D
Rola jak rola, ale to nie było przypadkowe spotkanie na lotnisku. Nie wiem czy zauważyliście ale przy ich wpadce na siebie zaszła podmiana teczek. Cruise wziął teczkę Stathama a Statham jego. Czyli w tej scenie Cruise dostał zlecenia i być może broń której nie mógłby nosić przez bramki.
A rolę dostał on bo może po znajomości epizodzik za browara czy po przyjacielsku przysługa za darmo ;)
Z tą przysługą to możliwe :P choć z tego co widzę Statham nie współpracował wcześniej z Michaelem Mannem ;) Rzeczywiście teczki podmienili :P scenka świetna, fajnie zgrana, zarówno film jak i Tom w tej roli rewelka :)
Jason leciał na Hawaje dołączyć do ekipy Niezniszczalnych więc nie miał czasu dużej zabawić w LA :)
Chyba leciał przez Jowisza na te Hawaje, biorąc pod uwagę, że Niezniszczalnych kręcili 6 lat później ;)
no tak, ale jeszcze po drodze musiał namówić Jeta, Arniego i innych kolegów. więc podróż po całym świecie :D
Jak ktoś to napisał w innym wątku - to było nawiązanie do "Transportera", w którym Statham gra doręczyciela różnych przesyłek różnym typkom z półświatka:)
Powinni z tego zrobić jakiś Spin-off, albo Prequel. Właśnie ze Stathamem który zbierał informacje o celach dla Vincenta. Mogło by być ciekawie nawet.
kolego film był kręcony w 2004 roku, Jason dopiero co się rozwijał aktorsko w USA wiec musiał brać role jak leci :D
Ale i tak chyba to była życiówka Stathama, a już z całą pewnością najlepszy film w jakim dane mu było zagrać....
Ee tam, najlepszy film w jakim Statham zagrał, to "Porachunki". Ale "Zakładnik" też b. dobry.
Przecież to zaden przypadek i taka rola. Był już dość znany. To było cameo i zarazem nawiązanie do Transportera.
Gdyby łysy i pocięty gral płatnego mordercę to bym nie oglądał.Płatni mordercy to zwykle normalnie wyglądający ludzie.Świetnie zagrał Cruise .Jak się nie znasz to się nie wypowiadaj.
Haha... zaczynam oglądać i widze tak: Fox, Cruise i Statham. Myślę Zaje ista obsada. bedzie sztos po czym sie okazuje że Statham to statysta i cały czar szlag trafił ! :D