to powiedziałabym, że w garniakach nagrał się bodajże więcej nawet niż w dżinsach, ale jeden konkretny film ustawił go jako hippisa.
W każdym razie podsyłam listę tytułów, gdzie moim zdaniem Jeff podchodzi bardziej pod Lebowskiego niż pod Kolesia (albo przynajmniej zaznacza w jakiś sposób swoją pozycję ubiorem). Gwiazdka, gdzie to bardziej widać.
Silent Night, Lonely Night
Przyjdzie na pewno*
Piorun i Lekka Stopa*
Niedosyt
Zimowe zabójstwa*
The American Success Company*
Pocałuj mnie na do widzenia*
Zębate ostrze*
Tucker - konstruktor marzeń
Wspaniali bracia Bakerowie*
Zobaczymy się jutro*
Zaginiona bez śladu
Bez lęku
Miłość ma dwie twarze*
Simnpatico
Ukryta prawda*
K-PAX
Niepokonany Seabiscuit
Jak stracić przyjaciół i zrazić do siebie ludzi*
Iron Man*
Dawca pamięci*
Żle się dzieje w El Royale