Nie da się oglądać przez tragicznie niezręczny śpiew Brzozowskiego. Niezręczność odnosi się też do sztucznych uśmiechów i "fajności" na siłę obojga prowadzących. A szkoda, bo mógłby bez nich być to nawet sympatyczny teleturniej.
Co oni zrobili z tak fajnym programem? Obejrzałam tylko dwa odcinki po odejściu Rafała i niedawno ostatnie 10 odcinków i jestem zażenowana. Kto kazał zamienić Rafała na tego buca Norbiego. Już ''Jaka to melodia'' rozwalił,a teraz doprowadza do ruiuny ''Koło Fortuny''.
Iza przy Norbim to wygląda i zachowuje się jak...